wtorek, 21 kwietnia 2015

Podsumowanie VI Sesji Rady Dzielnicy Ursynów 21.04.2015

Sprawa śmieciowa
Zachęcam do zapoznania się z moją wypowiedzią.
Wzorując się na Tadeuszu Reytanie, który 21. kwietnia 1773 roku rozerwał swoje szaty - zdjąłem z siebie na sesji krawat. Okazuje się, że Miasto NIC nie wywalczyło w kwestii rozwiązania problemów odbioru odpadów zielonych na Ursynowie. Będzie tak samo jak rok temu, z małą różnicą, że wysypiska powstaną w trochę innych miejscach (m.in. w rejonie cudownego Stawu Pozytywka - co jest prawdziwym dramatem!). Jestem rozczarowany i posyłam kolejną interpelację do pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
W sprawie śmieci głos zabrał również pan Paweł Osiński z Jednostki Pomocniczej Osiedle Etap (wypowiedź). W pełni popieram postulat stawiania tablic informacyjnych. Wysłałem już w tej sprawie interpelację, ale odpowiedź burmistrza wobec zaistniałych faktów brzmi kuriozalnie (interpelacja i odpowiedź tutaj).

Wyjątkowo mikrofon zarejestrował to, co dzieje się na sali podczas przemówienia. Można więc przekonać się o kulturze osobistej niektórych radnych PO, którzy przerywają i wyprowadzają mówcę z równowagi.

Sprawa transparentności
Burmistrz Robert Kempa wygłosił 50-minutowe podsumowanie pierwszego kwartału 2015 roku. Radni nie mieli przed sobą wydrukowanych (lub choćby wyświetlonych informacji), wobec czego o żadnej transparentności nie może być mowy. Zanim człowiek zanotuje dyktowane szybko informacje, już po chwili podawane są następne. Mam wrażenie, że jakby w pewnym momencie burmistrz zaczął recytować inwokację z "Pana Tadeusza", część radnych nie zorientowałaby się, że coś jest nie w porządku. Takie wystąpienie nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia, szkoda naszego czasu. Sprawa jest dla mnie oczywista i nie rozumiem zachowania radnych PO.
Próbka wypowiedzi burmistrza (żeby zrozumieć, o co mi chodzi).
Dyskusja radnych (jestem drugim mówcą).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz