Sesja trwała krótko, około 40 minut. Została przerwana z ważnych powodów, o czym za chwilę.
Skierowałem do moich dawnych kolegów z IMU apel, aby rozpatrzyli swoje decyzje koalicyjne, bo dzisiaj padł kluczowy argument o tym, że w porozumieniu z PO współpraca z ratuszem miejskim będzie lepiej wyglądała.
https://www.youtube.com/watch?v=HsQ130J8EM8#t=3884
Polecam obejrzeć początek sesji (https://www.youtube.com/watch?v=HsQ130J8EM8#t=2679), gdzie przewodnicząca porusza ważną sprawę:
12. stycznia pani prezydent powołała na stanowisko burmistrza Bielan ursynowskiego radnego Tomasza Mencinę. Zarządzenie weszło w życie z dniem podpisania. Tym samym zgodnie z przepisami wygasł mandat radnego Menciny, gdyż nie jest możliwe łączenie takich dwóch funkcji. Dziś natomiast, 13. stycznia, pani prezydent wydała kolejne zarządzenie, w którym zmieniła zapis poprzedniego zarządzenia, że wchodzi ono nie z dniem podpisania, ale dopiero 14. stycznia. Wygląda na to, że burmistrz Mencina stracił mandat, a następnego dnia dostał go ponownie. Czy pani prezydent może tak zrobić? Nasza dzielnicowa pani prawnik nie podjęła się rozstrzygnięcia tej kwestii z powodu braku wystarczającej wiedzy o zaistniałych, bądź nie, wydarzeniach.
Sprawa jest o tyle ważna, że PO złożyło wniosek o odwołanie przewodniczącej Rady Katarzyny Polak, ale potrzeba do tego minimum 13 głosów, a tego jednego z powodu powołania burmistrza Bielan brakuje. Problemy z komunikacją między PO ursynowską i PO warszawską w temacie odwołania przewodniczącej i powołania burmistrza Menciny spowodowały przerwanie sesji. To jak to jest z tym lepszym przepływem informacji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz